czwartek, 28 lutego 2019

Luźne notatki po wykładzie G. Onyszki - Sosnokultury (2019-02-27, UŚ)


Luźne notatki po wykładzie Grzegorza Onyszki - Sosnokultury (2019-02-27, siedziba UŚ, Sosnowiec)

Kopalnia Niwka

1786 pierwsze wzmianki o kop. Niwka, wówczas Jerzy. Data z tablicy przy kopalni, 1819 - jest błędna.

Szwarcownicy

Jakieś 5 lat temu w Przemszy odkryto zwłoki szwarcownika sprzed 1 w. św., którego ciało było doskonale zakonserwowane w mule. Gdy w Krakowie poddano badaniu kulę, z której szwarcownik został zastrzelony okazało się, że zastrzelił go rosyjski pogranicznik. Oprócz ciała znaleziono cały dobytek przemytnika (kapelusze...).

Żeromski portierem

Stefan Żeromski w czasie pisania "Ludzi bezdomnych" (ok. 1900 r.) pracował jako portier w biurowcu Huty Bankowa.

Wodociągi w Maczkach

W okresie międzywojennym Wodociągi w Maczkach były jednymi z nowocześniejszych w kraju, zaopatrywały w wodę całe woj. śląskie. Na ich otwarcie przyjechał sam prezydent Mościcki. Inicjatorem budowy zakładu był I Prezydent RP Gabriel Narutowicz. Na wycieczkę przyjechała tu np. delegacja z USA.

Powstanie Styczniowe

400 powstańców wygnało z Modrzejowa 400 o wiele bardziej uzbrojonych rosyjskich pograniczników. W zasadzie to oni sami uciekli gdy dowiedzieli się o zajęciu przez powstańców Sosnowca.

Lotnisko na Pekinie


Lotnisko na Pekinie - ciągnęło się w kierunku ul. Gwiezdnej. Ok. 1918 stacjonowały tu maszyny biorące udział w zajęciu Zaolzia. W 1939 z lotniska wystartowało 6 samolotów typu Karaś, które zniszczyły 50 niemieckich samolotów na lotnisku w Gliwicach.

Kawior przed wieprze

W 1895 r. gdy władze niemieckie zakazały importu kawioru w Sosnowcu stało kilkanaście wagonów z tym specjałem. Początkowo był on sprzedawany ludności za mniejszą cenę, potem rozdawano go za darmo. Gdy i to nie pomogło rozładować wagonów zaczęto karmić nim świnie na tzw. rampie trzody chlewnej w okolicy dzisiejszego Supermarketu (ul. Teatralna).

Sosnowieckie polichromie

Słynne polichromie w sosnowieckiej katedrze autorstwa Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembło musiały być zaakceptowane przez władze carskie. W tym celu w pobliskiej kamienicy (dziś ul. Wyszyńskiego) zorganizowano suto zakrapianą kolację dla rosyjskich urzędników, dobrze ich przy tym opłacając. Podano m.in. kaczki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz